W świecie, który powoli, ale konsekwentnie staje się coraz bardziej inkluzywny, także przestrzeń rekreacyjna musi dostosowywać się do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. I choć jeszcze kilkanaście lat temu pomysł siłowni na świeżym powietrzu budził w Polsce jedynie zdziwienie. Dziś są one już niemal standardem w parkach, na skwerach czy osiedlach.
Co jednak, gdy osobą chcącą skorzystać z takiej siłowni jest ktoś poruszający się na wózku, mający problemy z równowagą lub ograniczoną sprawność kończyn? Tu z pomocą przychodzą siłownie zewnętrzne dla niepełnosprawnych. Nowoczesne, pomysłowe i dostosowane do różnorodnych potrzeb. I choć nazwa może brzmieć bardzo specjalistycznie, tak naprawdę to proste i przyjazne miejsca. Tu każdy może poczuć się pełnoprawnym uczestnikiem aktywnego życia.
Decydując się na budowę siłowni dla niepełnosprawnych, niezwykle istotny jest wybór sprawdzonego producenta, takiego jak firma FitPark. To właśnie wysokiej jakości urządzenia zapewniają odpowiednią trwałość, bezpieczeństwo i funkcjonalność. FitPark specjalizuje się w dostarczaniu rozwiązań dostosowanych do potrzeb osób z ograniczeniami ruchowymi. To sprawia, że ich siłownie zewnętrzne dla niepełnosprawnych https://www.fitpark.pl/oferta-silowni-zewnetrznych/seria-fit-r są często wybierane przez gminy i instytucje publiczne.
Czym właściwie są siłownie plenerowe dla niepełnosprawnych i czym różnią się od zwykłych?
Na pierwszy rzut oka różnica nie zawsze jest widoczna. Urządzenia w siłowniach plenerowych dla niepełnosprawnych wyglądają podobnie do tych znanych z klasycznych siłowni zewnętrznych. Zostały jednak zaprojektowane z uwzględnieniem kluczowych aspektów dostępności. Po pierwsze – podjazdy, nawierzchnie i przestrzeń manewrowa są tu absolutnym priorytetem. Osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim musi mieć możliwość swobodnego dostania się do każdego urządzenia, bez barier i przeszkód. Po drugie – same maszyny są przystosowane tak, by można było z nich korzystać bez konieczności przesiadania się. Lub z bardzo prostym transferem. Często posiadają dodatkowe uchwyty, szersze przestrzenie użytkowe czy regulację wysokości. Co ważne, wiele z tych urządzeń zostało stworzonych tak, aby mogły z nich korzystać również osoby z ograniczoną siłą mięśniową lub ruchomością stawów.
Ale prawdziwą siłą tych siłowni nie są same urządzenia, lecz to, co umożliwiają. Ruch, integrację, samodzielność. A często – po prostu radość. Dla osoby z niepełnosprawnością to nie tylko ćwiczenia fizyczne. Ale też społeczny komunikat: „jesteś ważny, jesteś zaproszony, jesteś częścią tej przestrzeni”.
Jakie urządzenia znajdziemy w siłowniach zewnętrznych dla niepełnosprawnych?
Choć zestawy mogą różnić się w zależności od producenta, najczęściej spotkamy tu urządzenia do ćwiczeń ramion, barków i tułowia, które można obsługiwać z pozycji siedzącej. Pojawiają się też rowerki ręczne (tzw. handbike), które nie wymagają użycia nóg, a pozwalają skutecznie ćwiczyć górne partie ciała i układ krążeniowo-oddechowy. Istnieją także różnego rodzaju drążki, uchwyty, koła rotacyjne, poręcze i stacje do rehabilitacji ruchowej. Wszystko w wersji dostępnej, ergonomicznej i bezpiecznej.
Warto dodać, że część urządzeń jest uniwersalna, czyli mogą z nich korzystać zarówno osoby pełnosprawne, jak i niepełnosprawne. To sprzyja integracji i współćwiczeniu z rodziną czy opiekunem. Dobrze zaprojektowana siłownia plenerowa dla niepełnosprawnych jest przestrzenią spotkań i wspólnych doświadczeń, nie miejscem izolacji.
Dlaczego siłownie plenerowe dla niepełnosprawnych są tak ważne i kto z nich korzysta?
Choć naturalnym skojarzeniem może być wózek inwalidzki, siłownie te nie są przeznaczone wyłącznie dla osób poruszających się na wózku. Korzystają z nich także osoby starsze, mające problemy z poruszaniem, osoby po kontuzjach i udarach, dzieci z niepełnosprawnościami ruchowymi oraz opiekunowie, którzy mogą ćwiczyć razem z podopiecznymi. Dzięki różnorodności sprzętów, każdy może znaleźć coś dla siebie, niezależnie od stopnia sprawności.
Co ważne, siłownie dla niepełnosprawnych pełnią też funkcję rehabilitacyjną. Dla wielu osób z ograniczoną mobilnością, aktywność fizyczna jest kluczowa w utrzymaniu sprawności, zapobieganiu zanikowi mięśni czy poprawie krążenia. Ale równie istotny jest wymiar psychiczny. Wyjście z domu, kontakt z innymi ludźmi, poczucie przynależności do społeczności. Osoby z niepełnosprawnościami często spotykają się z barierami nie tylko fizycznymi, ale też społecznymi. Siłownie zewnętrzne, które biorą ich pod uwagę, stają się przestrzenią przełamywania tych barier.
A może Twoja gmina też powinna taką mieć?
Dla samorządów inwestycja w siłownie zewnętrzne dla niepełnosprawnych to nie tylko dowód wrażliwości społecznej, ale też bardzo praktyczna decyzja. Tego typu obiekty znacząco podnoszą jakość życia mieszkańców i są pozytywnie odbierane przez społeczność lokalną. A często pozwalają gminie sięgnąć po zewnętrzne fundusze. Na przykład z programów aktywizacji społecznej czy dostępności przestrzeni publicznych. Co więcej, są relatywnie tanie w utrzymaniu, a ich obecność poprawia wizerunek gminy jako nowoczesnej, inkluzywnej i przyjaznej wszystkim grupom społecznym. Warto więc zapytać: dlaczego jeszcze tego nie mamy?
Siłownie zewnętrzne dla niepełnosprawnych to nie luksus, to konieczność. Dają one możliwość aktywności, integracji, poprawy zdrowia i jakości życia tysiącom osób, które do tej pory miały ograniczony dostęp do przestrzeni ruchowej. Siłownie plenerowe dla niepełnosprawnych są symbolem otwartości i nowoczesności. I coraz więcej miast oraz gmin to rozumie. Jeśli jesteś osobą z niepełnosprawnością, opiekunem, urzędnikiem albo po prostu obywatelem, który chce lepszego świata. Zainteresuj się tematem, porozmawiaj z lokalnymi władzami, sprawdź, co możesz zrobić. Bo naprawdę każdy zasługuje na to, by się poruszać, pośmiać, spotkać innych i poczuć, że jest częścią wspólnoty. Także na siłowni.
